Zacznijmy od tego, że w Sądzie Najwyższym zawisła sprawa III CZP 11/21.

Na odpowiedź oczekuje sześć pytań dotyczących kredytów we frankach. Termin w SN przesunięto z marca na kwiecień.

Celem jest wypracowanie jednolitego orzecznictwa w całym kraju w sprawach frankowych.

Sąd ma wydać uchwałę która rozwieje wszelkie wątpliwości!

Chodzi o wypracowanie zgodności w orzecznictwie sądów powszechnych w drodze uchwały.

Sąd Najwyższy ma się wypowiedzieć m.in. na temat rozliczeń pomiędzy bankiem a frankowiczem (czyli czy teoria salda czy teoria dwóch kondykcji),  uzupełniania umowy kursem średnim NBP. SN ma także odpowiedzieć na pytanie czy bankowi należy się jakiekolwiek wynagrodzenie za korzystanie z kapitału po tym jak frankowicz unieważni swoją umowę frankową w drodze procesu.

To niektóre z wielu pytań, na które odpowiedź poznamy już po posiedzeniu Sądu Najwyższego 13 kwietnia.

Drodzy Frankowicze! Co do tego, że umowy we frankach zawierają klauzule abuzywne i należy walczyć w sądzie jest bezdyskusyjne. Uchwała SN ma jednak wprowadzić jednolitą linie orzeczniczą i przyspieszyć postępowania przed sądami!. My prawnicy też będziemy wiedzieli czego spodziewać się w toczących sprawach!