Czy można zrzec się zachowku?

Zachowek to uregulowana w Kodeksie Cywilnym instytucja, która służy do ochrony interesów osób najbliższych spadkodawcy przed skutkami dokonanych przez niego rozrządzeń w testamencie oraz poczynionych za życia darowizn. Przysługuje osobom, które dziedziczyłyby po spadkodawcy, gdyby ten nie sporządził testamentu, tj. jego zstępnym (dzieciom, wnukom, prawnukom), małżonkowi oraz rodzicom w wysokości połowy udziału w spadku, który by im przypadł. Jeżeli wśród nich są małoletni albo osoby trwale niezdolne do pracy, to przysługuje im zachowek w wysokości dwóch trzecich wartości udziału spadkowego. Oznacza to, że gdyby na przykład spadkodawca – wdowiec miał dwóch dorosłych synów, a w testamencie przepisał cały swój majątek jednemu z nich, drugi z synów może domagać się od brata zachowku w wysokości ¼ wartości spadku (gdyż bez testamentu dziedziczyłby połowę majątku ojca). Spadkodawca może jednak chcieć takich sytuacji uniknąć. Można sobie także wyobrazić przypadek, w którym jakaś osoba jest z góry przekonana, że nie chce otrzymać od krewnego po jego śmierci niczego – nawet zachowku. Czy zatem dopuszczalne jest zrzeczenie się zachowku?

Trzeba tutaj oczywiście wyróżnić dwie sytuacje. Po pierwsze, co można zrobić dla zrzeczenia się zachowku już po śmierci spadkodawcy, by wyraźnie pokazać swoją wolę nieotrzymywania żadnego zachowku i np. pomóc rodzeństwu uregulować kwestie spadkowe. Jeżeli przed śmiercią spadkodawcy nie zostaną podjęte żadne kroki prawne, to wraz z jego śmiercią prawo do zachowku powstaje w sposób niezależny od jego woli. Wówczas również powstają uprawnienia, z których najważniejszym jest roszczenie o zachowek, które pojawia się zawsze, gdy zachowek nie został pokryty w inny sposób. Rzecz jasna, osoba uprawniona do zachowku może zrzec się tego roszczenia poprzez zawarcie odpowiedniej umowy ze spadkobiercą, tj. umowy o zwolnienie z długu uregulowanej w art. 508 KC. Podkreślić także trzeba, że zgodnie z art. 1007 § 1 KC roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku przedawniają się z upływem pięciu lat od ogłoszenia testamentu.

Zupełnie inna sytuacja zachodzi, gdy problem dotyczy zrzeczenia się przyszłego zachowku po spadkodawcy, który jeszcze żyje. Dopuszczalność zawarcia umowy o zrzeczenie się zachowku długo było kwestionowana. Ostatecznie jednak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 marca 2017 r. (sygn. akt III CZP 110/16) przyjął, że dopuszczalne jest zawieranie umów zrzeczenia się prawa do zachowku na podstawie art. 1048 KC. Zatem, przyszły spadkodawca może zawrzeć z osobą, która zgodnie z Kodeksem Cywilnym po jego śmierci będzie uprawniona do zachowku umowę o zrzeczenie się prawa do tego zachowku. Umowa taka powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Rozwiązanie takie jest korzystne, jako że pozwala wyeliminować spory mogące powstać po śmierci spadkodawcy.

W razie dalszych wątpliwości w sprawach związanych z zachowkiem zachęcam do kontaktu z naszą Kancelarią, która świadczy pomoc prawną w tym zakresie.